Praca w Norwegii - Norwegia - s4

Izzy napisał:


twierdzisz ,że jesteś wykształcony a bredzisz jak idiota ...

A Pani Izzy, "Matka polka" to niby wykształcona?

Dzieci widziały już, co mamusia wkleiła na forum ?
Izzy napisał:


Ps. brak słów....

ródka napisał:
ja pierdziu to tylko polacy tak potrafia.....poki nie znajdziesz nic innego ciesz sie z tego co masz.......a kazdego dnia idz jesli ci nie odpowiada ta praca i szukaj czegos innego......ja przyjechalam tu z facetem...bez perspektyw na praca,teraz jestem bez tego faceta mam prace ale caly czas szukam czegos innego...myslisz ze mi bylo latwo?????znasz powiedzenie "zesraj sie a nie daj sie" ,tak to wlasnie tu dziala.....nie uzalac sie,tylko wziazc sprawy w swoje rece i juz

no widzisz o tym mówię ja nie mam ochoty siedzieć na produkcji lub w laboratorium przez 8 h ,lubię mieć nie normowany czas pracy mam ochotę dzwonię po zastępstwo i idę na zakupy a że jestem nocnym markiem to i projekciki pociągnę ..no i mam ADHD to i po tych 8 h bym zwariowała jak bym nic nie musiała zrobić nawet na urlopie coś muszę robić choć by odbierać tel. i informować ,że jestem na urlopie

Gab napisał:
Izzy napisał:


twierdzisz ,że jesteś wykształcony a bredzisz jak idiota ...

A Pani Izzy, "Matka polka" to niby wykształcona?

Dzieci widziały już, co mamusia wkleiła na forum ?
Izzy napisał:


Ps. brak słów....

to ,że twoje dziecko z tobą siedzi na forum to moje tego nie robią ....prosiłam cię idz do lekarza

znowu szukasz kolegi tym tanim sposobem ,może po prostu napisz do pana

Izzy napisał:
Gab napisał:
Izzy napisał:


twierdzisz ,że jesteś wykształcony a bredzisz jak idiota ...

A Pani Izzy, "Matka polka" to niby wykształcona?

Dzieci widziały już, co mamusia wkleiła na forum ?
Izzy napisał:


Ps. brak słów....

to ,że twoje dziecko z tobą siedzi na forum to moje tego nie robią ....prosiłam cię idz do lekarza

Pani Izzy, ja nie mam dzieci i nie wiem o jakim lekarzu Pani mówi.
Ps. Ech...za dużo alkoholu ...chyba

będąc na twoim miejscu i w twojej sytuacji nie dziwię się że chlejesz a to co się dzieje na śląsku to wiesz nie daleko pada jabłko od jabłoni ..byle byś dziecko zostawiła w spokoju

Wziąłem spr w swoje ręce i jakiś czas temu złożyłem w DE wypowiedzenie. Kończę pracę 24 lipca. Stąd m. in. temat na tym forum. To co radzicie? Wziąć zapas kasy i ruszyć w ciemno do NO? Bo tak chciałem zrobić, złapać jakąś pracę, a w między czasie szukać czegoś lepszego.. Nie znam żadnego Norwega, który mógłby mi wystawić odpowiednie referencję. Widzę, że ładny OT się zrobił

OT się nie przejmuj to najmniejszy problem a ważne ,że się kręci tego nikt Ci nie doradzi możesz tak zrobić ponosisz ryzyko aczkolwiek jest tu teraz co robić wczoraj przyjechał litwin i już ma pracę na 3 miesiące ,może znajdziesz coś na zastępstwo i weż zapasy dużo bo ceny tu powalają 2 wyjścia do sklepu i 1800 nok ..oczywiście nic prawie nie kupione bez browarów ew.cola
a zapomniałam o tym co było za gotówkę wengiel drzewny i pierdoły do grila jak tacki kubki rurki talerzyki ,widelce ,noże plastikowe ok.350

Luknij se tu:
http://recruit.experis.no/no/stillinger?refiner=discipline%3D345

Może cuś trafisz

teraz jest dobry okres do szukania pracy,sa wakacje duzo ludzi wyjezdza na urlopy wskoczysz na zastepstwo i jak sie sprawdzisz to pewnie zostaniesz...ja przyjechalam w pazdzierniku i pracy szukalam 2 m-ce,szlag mnie trafial ale sie nie poddalam,wszyscy mi mowili ze te 2 m-ce to takie frycowe musisz odczekac i tyle.... i radze zeby nie zwariowac zaczac biegac w wolnym czasie albo cos innego bo czasem bywaja ciezkie momenty.Znam kolesia ktory przyjechal tu w ciemno i spal prawie 3 miesiace w samochodzie....to jest wyczyn dla mnie,a teraz przebiera w ofertach... i jezyk norweski chociaz podstawy zeby widzieli ze chcesz sie uczyc iiiiiiii.........sukes